Byliśmy na grzybach.
Odkryłam, że nieźle mnie to jara - można się ścigać, kto zbierze więcej grzybów :D
I czekować się na Fejsie.
A potem z te większe ususzyliśmy, a te mniejsze zrobiłam w occie.
Wszystkie przetwory robię raczej w "edycjach kolekcjonerskich", maksymalnie 3 słoiczki (przepisy na przetwory będę wrzucać zimą, kiedy się do nich dobierzemy, a będzie do czego, bo zrobiłam ponad 50 słoiczków, czyli z 15 różnych rzeczy), więc jeden słoiczek grzybków w occie, nie odstaje od reszty.
Składniki:
Na dnie słoika ułożyć cieniutki krążki cebuli, parę ziarenek pieprzu, listek i ziele angielskie. Wyłożyć parę grzybków, znowu cebulę i tak aż do wypełnienia słoika.
W garnku zagotować wodę z octem w proporcjach 3:1, wrzącą zalewą zalać grzyby, szybko zakręcić słoik i ustawić do góry dnem, żeby się zamknął.
Odkryłam, że nieźle mnie to jara - można się ścigać, kto zbierze więcej grzybów :D
I czekować się na Fejsie.
A potem z te większe ususzyliśmy, a te mniejsze zrobiłam w occie.
Wszystkie przetwory robię raczej w "edycjach kolekcjonerskich", maksymalnie 3 słoiczki (przepisy na przetwory będę wrzucać zimą, kiedy się do nich dobierzemy, a będzie do czego, bo zrobiłam ponad 50 słoiczków, czyli z 15 różnych rzeczy), więc jeden słoiczek grzybków w occie, nie odstaje od reszty.
Składniki:
- parę małych podgrzybków (ogonki skrócone do jednego centymetra)
- ocet
- cebula
- ziele angielskie
- listek laurowy
- pieprz ziarnisty
- sól
Na dnie słoika ułożyć cieniutki krążki cebuli, parę ziarenek pieprzu, listek i ziele angielskie. Wyłożyć parę grzybków, znowu cebulę i tak aż do wypełnienia słoika.
W garnku zagotować wodę z octem w proporcjach 3:1, wrzącą zalewą zalać grzyby, szybko zakręcić słoik i ustawić do góry dnem, żeby się zamknął.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz