Widziałam ten przepis u kogoś na blogu i pomyślałam sobie - to się nie może udać, za mało przy tym pracy.
Jednak pewnego dnia przepełniła się czara goryczy, kupiłam tak wstrętną wędlinę drobiową, że nie dało się jej jeść, postanowiłam więc zaryzykować i spróbować zrobić sama jakieś mięso do chleba.
I wiecie co? Udało się :D
Schab nie wymaga żadnej pracy, a jest pyszny, wilgotny, aromatyczny.
Powiedziałabym nawet, że niemalże tak smaczny jak ten Teściowej, która zawsze na nasz przyjazd piecze dla nas kilogram i pakuje nam na wynos.
Składniki: (zrobiłam na próbę z połowy porcji)
W garnku umieścić wszystkie przyprawy, wlać zimną wodę i włożyć mięso. Zagotować i od tego momentu gotować 5 minut. Zdjąć z ognia, postawić w chłodnym miejscu i następnego dnia powtórzyć manewr z gotowaniem. Kiedy schab ostygnie jest gotowy do jedzenia :)Jednak pewnego dnia przepełniła się czara goryczy, kupiłam tak wstrętną wędlinę drobiową, że nie dało się jej jeść, postanowiłam więc zaryzykować i spróbować zrobić sama jakieś mięso do chleba.
I wiecie co? Udało się :D
Schab nie wymaga żadnej pracy, a jest pyszny, wilgotny, aromatyczny.
Powiedziałabym nawet, że niemalże tak smaczny jak ten Teściowej, która zawsze na nasz przyjazd piecze dla nas kilogram i pakuje nam na wynos.
Składniki: (zrobiłam na próbę z połowy porcji)
- 1/2 kg schabu
- ok 1,5 l wody (tyle, żeby zakryła mięso)
- 2 łyżki soli
- 1 łyżka musztardy
- 2 ząbki czosnku
- 1 liść laurowy
- 1 ziele angielskie
- 1 łyżeczka majeranku
- 1.2 łyżeczki pieprzu ziarnistego
- 1/4 łyżeczki - gorczycy, słodkiej papryki, ostrej papryki i kolendry
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz