Zaczęłam przynosić dwójce moich znajomych, z którym pracuję w tym samym budynku, lancze. Partycypują w kosztach zakupów, a dla mnie to nie problem przecież, żeby zrobić trochę więcej, skoro i tak codziennie gotuję.
Co prawda Misiek grozi mi, że jak będzie dostawał za mało ziemniaków to zadzwoni do Sanepidu i do ZUS-u, że mam nie zarejestrowaną działalność gospodarczą i brak badań, ale Misiek teraz robi masę więc jest nieco nerwowy.
Swój domorosły i chałupniczy catering rozpoczęłam właśnie od tej potrawy, którą wymyśliłam sama, w windzie, ponieważ dostałam od koleżanki cukinię (własnej produkcji) i chciałam ją jakoś godnie wykorzystać.
Składniki:
Pokrojoną w piórka cukinię i posiekany drobniutko czosnek podsmażyć chwilę na łyżeczce oleju, dodać pokrojoną w półplasterki cukinię oraz oczyszczone i pokrojone w plasterki grzyby. Dusić pod przykryciem aż cukinia zmięknie (nie obierałam jej, więc czekałam aż skórka będzie miękka), doprawić solą i pieprzem.
Puree wyłożyć na dno blaszki (użyłam pokrytej teflonem blaszki do pieczenia ciasta), na nie wyłożyć farsz grzybowo-cukiniowy i całość przykryćpłatem ciasta francuskiego (delikatnie dogniatając na brzegach).
Piec aż ciasto się zrumieni i przed nakładaniem odstawić na chwile, aż delikatnie przestygnie.
Do tego podałam moją ulubioną sałatę z sosem vinegret.
Co prawda Misiek grozi mi, że jak będzie dostawał za mało ziemniaków to zadzwoni do Sanepidu i do ZUS-u, że mam nie zarejestrowaną działalność gospodarczą i brak badań, ale Misiek teraz robi masę więc jest nieco nerwowy.
Swój domorosły i chałupniczy catering rozpoczęłam właśnie od tej potrawy, którą wymyśliłam sama, w windzie, ponieważ dostałam od koleżanki cukinię (własnej produkcji) i chciałam ją jakoś godnie wykorzystać.
Składniki:
- 1/2 kg ziemniaków
- 1 cukinia
- 2 cebule
- 1 ząbek czosnku
- 30 dag świeżych podgrzybków
- 1 rulon ciast francuskiego
- 1 łyżka masła
- 1 łyżka mleka
- gałka muszkatołowa
- soł i pieprz
Pokrojoną w piórka cukinię i posiekany drobniutko czosnek podsmażyć chwilę na łyżeczce oleju, dodać pokrojoną w półplasterki cukinię oraz oczyszczone i pokrojone w plasterki grzyby. Dusić pod przykryciem aż cukinia zmięknie (nie obierałam jej, więc czekałam aż skórka będzie miękka), doprawić solą i pieprzem.
Puree wyłożyć na dno blaszki (użyłam pokrytej teflonem blaszki do pieczenia ciasta), na nie wyłożyć farsz grzybowo-cukiniowy i całość przykryćpłatem ciasta francuskiego (delikatnie dogniatając na brzegach).
Piec aż ciasto się zrumieni i przed nakładaniem odstawić na chwile, aż delikatnie przestygnie.
Do tego podałam moją ulubioną sałatę z sosem vinegret.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz