Bardzo lubię hummus.
Najbardziej absorbujące jest miksowanie, bo ugotowana cieciorka jest dość sucha, więc masa jest gęsta i kubek do miksowania wpada w turbulencję, muszę trzymać go całą sobą, żeby nie zszedł z blatu.
Czytałam, że podaje się go też jako pastę do chleba albo dip do warzyw, my zawsze jemy go z tabuleh i arabskimi plackami.
Jeśli chodzi właśnie o tę sałatkę, to jest to jedna z moich ulubionych, tym razem P., kupił mi jakiś wypasiony kuskus, ale z takim normalnym, zwykłym, też będzie bardzo dobra.
Hummus
Składniki:
Do wysokiego kubka do koktajli wrzucić cieciorkę (jeśli kubek nie jest duży, można wszystko zrobić na dwa razy), dodać pastę tahini, oliwę, przeciśnięty przez praskę czosnek, sok z cytryny, przyprawę i sól. Zmiksować na względnie gładką masę, dolewając wodę z gotowania cieciorki tak, żeby hummus miał gęstość serka kanapkowego.
Przed podaniem wykładamy na talerz, skrapiamy oliwą i posypujemy słodką papryką w proszku.
Można trzymać w lodówce, w zamkniętym pojemniku jakieś 3 dni.
Tabbouleh
Składniki:
Patent z kuskusem wsypywanych na sucho, sprzedał mi mój Ojciec. Kasza wchłania soki z warzyw i robi się od nich miękka. Po pierwsze oszczędzamy sobie jedną czynność, po drugie sałatka nie "podchodzi" wodą, jest w sam raz.
Do tego zestawu zawsze jemy arabskie placki, można chwilę podgrzać na patelni. Rwiemy je na kawałki i nabieramy nimi hummus. Do tabbouleh niestety będzie raczej potrzebny widelec.
Najbardziej absorbujące jest miksowanie, bo ugotowana cieciorka jest dość sucha, więc masa jest gęsta i kubek do miksowania wpada w turbulencję, muszę trzymać go całą sobą, żeby nie zszedł z blatu.
Czytałam, że podaje się go też jako pastę do chleba albo dip do warzyw, my zawsze jemy go z tabuleh i arabskimi plackami.
Jeśli chodzi właśnie o tę sałatkę, to jest to jedna z moich ulubionych, tym razem P., kupił mi jakiś wypasiony kuskus, ale z takim normalnym, zwykłym, też będzie bardzo dobra.
Hummus
Składniki:
- 250 g suchej cieciorki
- 2 łyżki pasty tahini
- 2 łyżki oliwy z oliwek
- 2 ząbki czosnku
- sok z 1 małej cytryny
- 1/2 łyżeczki przyprawy "7 przypraw"
- sól
Do wysokiego kubka do koktajli wrzucić cieciorkę (jeśli kubek nie jest duży, można wszystko zrobić na dwa razy), dodać pastę tahini, oliwę, przeciśnięty przez praskę czosnek, sok z cytryny, przyprawę i sól. Zmiksować na względnie gładką masę, dolewając wodę z gotowania cieciorki tak, żeby hummus miał gęstość serka kanapkowego.
Przed podaniem wykładamy na talerz, skrapiamy oliwą i posypujemy słodką papryką w proszku.
Można trzymać w lodówce, w zamkniętym pojemniku jakieś 3 dni.
Tabbouleh
Składniki:
- 150 g kuskusu
- 4 pomidory
- 4 ogórki gruntowe
- 1 mała cebula
- 2/3 pęczka natki pietruszki
- 2/3 pęczka mięty
- 1 duży ząbek czosnku
- 1 i 1/2 łyżki oliwy
- sok z 1/2 cytryny
- sól i pieprz
Patent z kuskusem wsypywanych na sucho, sprzedał mi mój Ojciec. Kasza wchłania soki z warzyw i robi się od nich miękka. Po pierwsze oszczędzamy sobie jedną czynność, po drugie sałatka nie "podchodzi" wodą, jest w sam raz.
Do tego zestawu zawsze jemy arabskie placki, można chwilę podgrzać na patelni. Rwiemy je na kawałki i nabieramy nimi hummus. Do tabbouleh niestety będzie raczej potrzebny widelec.
Uwielbiam hummus! :)
OdpowiedzUsuńJa też :D
OdpowiedzUsuń