Trochę pikantnie, a trochę trochę słodko. By Zosia Sikorska (a do niedawna Zabłocka)
wtorek, 10 września 2013
Idealne śniadanie
P. GOTUJE
Śniadanie w dniu, w którym nic nie trzeba.
Zrobione przez męża (wciąż nie mogę przyzwyczaić się do tego słowa :D) i przyniesione do łóżka.
I nawet zmywać nie musiałam :D
1 komentarz:
Unknown
10 września 2013 17:25
To rzeczywiście musi być idealne, pogratulować :)
Odpowiedz
Usuń
Odpowiedzi
Odpowiedz
Dodaj komentarz
Wczytaj więcej...
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
To rzeczywiście musi być idealne, pogratulować :)
OdpowiedzUsuń